Jak już zapewne wiecie, bo pisałam Wam nie raz , uwielbiam peelingi do ciała. Największym zainteresowaniem darzę mocne , cukrowe zdzieraki. Jak do tego fajnie pachną to super, no i żeby nie zostawiały tłustej warstwy na ciele.
Tyle mam wymagań jeśli chodzi o peelingi do ciała.
Ostatnio bardzo przypadły mi do gustu scruby cukrowe firmy Oraganic Shop, zresztą pisałam Wam już o kawowym , mango i malinowym.
Dziś , więc pora na kolejny.
Organic Shop/Pieniący peeling do ciała
Organic Sweet Almond & Cane Sugar
opis producenta:
Moja opinia:
Cóż, niestety puki co w moich oczach ten peeling wypadł najgorzej.
Posiada najmniej drobinek cukrowych przez co bardzo słabo radzi sobie ze ścieraniem martwego naskórka, w porównaniu do używanych już przeze mnie - maliny,czekolady i mango.
Jest bardzo toporny w rozsmarowywaniu na ciele, bardzo jakby tłusty.
Po prostu słabo ściera. Pachnie przyjemnie.
Największy minus, który niestety skreśla u mnie ten scrub to to, że zostawia na ciele tłustą warstwę. Jasne, pewnie za sprawą oleju ze słodkich migdałów, ale po prostu nie lubię.
Słabo ściera, no i ta warstwa.. więcej migdałowy scrub nie zaszczyci mojej łazienki.
Na szczęście jest sporo wersji zapachowych które jeszcze muszę wypróbować.
Kosztował jak inne ok 9 -11zł , więc nie są to pieniążki wywalone w błoto , bo spróbowałam i wiem, że więcej nie kupię.
Następny w kolejce już czeka o zapachu trawy cytrynowej.
Próbowałyście jakiś peelingów do ciała Organic Shop?
Uważam , że warto . Są bardzo tanie a na prawdę fajne.
Jeśli jak ja nie lubisz tłustej warstwy oraz lubisz mocne złuszczanie to migdałowy możesz odpuścić :)
Chciałabym móc go wypróbować ;D
OdpowiedzUsuńLubie takie produkty ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa zapachu, ale dla samej uciechy dla nosa tego produktu nie kupię. Wolę coś co rzeczywiście speelinguje moją skórę ;)
OdpowiedzUsuńmango...pomarańcza... te puki co chyba najlepsze z każdej strony
Usuńteż otwieram teraz trawę cytrynową :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńDobrze wiedzieć, bo lubię migdał i pewnie bym się skusiła :D
OdpowiedzUsuńjeśli tłustość i trochę zbyt mała ścieralność Ci nie przeszkadza to czemu nie? ogólnie nie jest zły, ale najgorszy z dotychczas próbowanych przeze mnie scrubów tej marki
UsuńO, ten peeling mnie ciekawi bardzo <3
OdpowiedzUsuńza tą cenę można spróbować, choć u mnie sprawdził się najgorzej z wszystkich scrubów tej firmy
UsuńNie miałam peelingów z tej firmy jeszcze,na razie mam od nich maskę do włosów,a peeling wczoraj kupiłam z Perfecty Mango-zajefajny :D
OdpowiedzUsuńNatomiast z Organic Shop mam na liście kawowy <3
no wiesz :D jesli lubisz mocne, cukrowe zdzieraki to polecam , no poza migdałem
Usuńuwielbiam cukrowe zdzieraki :D
UsuńSzkoda, że nie spisał się tak dobrze jakbyś chciała. Chętnie wypróbowałabym jednak inne produkty tej firmy.
OdpowiedzUsuńBardzo polecam peelingi organic shop, jedynie ten migdałowy się u mnie nie spisał
Usuńw końcu muszę je wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie!
UsuńPróbowałam i wszystkie są dobre ;)
OdpowiedzUsuńJuż się troszkę o nich naczytałam więc chyba czas by samemu sprawdzić ;)
OdpowiedzUsuńpÓki mam malinę to planuję ją zużyć do końca, potem kupię mango :)
OdpowiedzUsuńMiałam żel z tej firmy i przez niego czuję, że skuszę się na kolejne produkty
OdpowiedzUsuńBardzo chcielibyśmy zanurzyć w nim łapki i obwąchać :)
OdpowiedzUsuńZ ciekawości chciałabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuń